#1 2020-05-19 16:52:31

Diwan

Administrator

Dołączył: 2020-05-19

Liczba postów: 3

Numer 1.

PILUVISKAS AWĪZI

Numer 1. 19 maja 2020

Ostatnie dwa dni obfitowały w  wydarzenia ważne dla Prusów, Sambii i Pilawy. Jest to o tyle interesujące, że wcześniejszy okres był w Barcji nadzwyczaj spokojny, wręcz monotonny. Nic nie zapowiadało nagłych zmian w sytuacji tego kraju. Jak się miało okazać, była to cisza przed burzą...

ROZPAD BARCJI

Wczoraj około godziny czternastej kanclerz Barcji, August de La Sparasan wygłosił przemówienie, w którym skrytykował przerost biurokracji w kraju. Zdaniem kanclerza, Barcja jest "skostniałym państwem, gdzie biurokracja przerasta wszystko", brak w niej narracji, a mimo dużej ilości przepisów bartyjskie prawo "jest dziurawe jak ser szwajcarski". Trudno mu odmówić racji, zresztą już wcześniej w podobnym tonie wypowiadała się na ten temat p. Euphrosinia Kass. Mimo ostrego tonu przemówienia, nikt na nie nie zareagował, natomiast o godzinie dwudziestej doszło do puczu w Barcji Właściwej, która jest przecież trzonem państwa Bartyjskiego. Głównym powodem niezadowolenia protestujących była postulowana przez partię rządzącą unitaryzacja. O ile w przypadku Westhalfii czy Śląska, które funkcjonowały jedynie na papierze było to jak najbardziej uzasadnione, o tyle mieszkańcy drugiego najbardziej aktywnego landu mieli prawo czuć się urażeni. Populiści z vor Batumem na czele dokonali reszty. Barcja Właściwa ogłosiła niepodległość na nowym forum i internowała najważniejszych polityków (bez kanclerza, któremu udało się uciec). Po dziesiątej wieczór niepodległość ogłosiła Sambia. Kanclerz przybity utratą dwóch najaktywniejszych landów i zupełnym brakiem reakcji na jego przemowę następnego dnia o godz. 11. ogłosił rozwiązanie Republiki Związkowej Sambii. Ucieszyło to separatystów i Voxland, który od dawna ma z Barcją na pieńku, natomiast rozwścieczyło niektórych Ślązaków, którzy pod przywództwem Thomasa Mälera ogłosili nielegalność działań separatystów i kanclerza. Opanowawszy Bressel rozpoczęli zbieranie armii bartyjskiej w celu odbicia zbuntowanych prowincji, które tymczasem zjednoczyły się w Wolne Państwo Prusy, uznane jak na razie jedynie przez Voxland. Prusy natomiast rozpoczęły zbieranie armii i zgromadziły dotychczas 15 tys. wojsk lądowych i 6000 marynarzy.

KLĘSKA URODZAJU

Ostatnio powstało wiele nowych mikronacji, które jednak jak na razie trzeba zaliczyć do yoyonacji. Oprócz Wolnego Państwa Prusy wypada wymienić tu Republikę Kozachi i wzorujący się na Leocji Adamat Melocji. Szkoda, że duża ilość nowych krajów nie przekłada się na znaczny wzrost liczby mikronautów. Twórcy niektórych z nowych państw lepiej by chyba zrobili, gdyby zamiast tworzyć państewko, które przetrwa tydzień, przyłączyli się do starych, poważniejszych krain.

POEZJA

Z okazji odzyskania niepodległości przez Prusów wypada chyba przypomnieć stary pruski wiersz nieznanego autorstwa, ukazujący ówczesne nadzieje na podobne wydarzenia. Poniżej przytaczamy go w całości:

Nadejdzie wolności godzina,
gdy spadną kajdany z nóg
i wolni będą Prusowie!
Precz pierzchnie germański wróg!

Nadejdzie wolności godzina,
nadejdzie swobody czas,
i wolni odetchną Prusowie,
odetchnie odwieczny las.

Już bliska wolności godzina,
czy głos jej słyszycie, jak dzwon?
Kto wolny w duszy, niech powie:
Już w sercu brzmi swobody ton!